Kiedy poproszono mnie o wspomnienia związane z jubileuszem, zdałem sobie sprawę, że to przecież także kilkanaście lat mojej pracy w szkole STO i działalności w tym stowarzyszeniu! Wspomnienia jawią mi się nie jak film, ale seria obrazów, które dotyczą konkretnych wydarzeń. Pozwolę sobie przedstawić je w tej wersji... Zastanawiam się, dlaczego przedszkola, nazywane placówkami oświatowymi, są pomijane we wszystkich dotychczasowych reformach. I choć w pedagogicznych podręcznikach i naukowych dysertacjach okres przedszkolny uznaje się za pierwszy etap edukacji, to zarówno w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu, kuratorium oświaty, jak też w gminach przedszkola są traktowane po macoszemu. Gdy mówi się nauczyciel, to wiadomo, że chodzi o pedagoga szkolnego. A panie pracujące w przedszkolach to… przedszkolanki. Od lat z dziką satysfakcją czekam na szmer zdziwienia, gdy na pierwszym, organiacyjnym zebraniu dla rodziców w swoim przedszkolu przedstawiam personel: – Pani magister Magda… – logopeda, – Pani magister Ewa... – reedukator, ja – socjoterapeutka. “– To tak wykształcony personel pracuje w przedszkolu”? – pytają tatusiowie biznesmeni. A tak! Przedszkola zatrudniające absolwentów liceów pedagogicznych lub studium nauczycielskiego to już przeszłość. Teraz pracujące w placówkach przedszkolnych nauczycielki to absolwentki kolegiów nauczycielskich, wyższych szkół pedagogicznych czy też uniwersytetów. Często mają również dodatkowe kwalifikacje, takie jak: gimnastyka korekcyjna, logopedia, psychologia, reedukacja, lub muzykoterapia czy logorytmika. I to wcale nie z powodu mody czy nadmiaru absolwentów na rynku pracy, takie są potrzeby naszej “klienteli” – rodziców tych małych przedszkolaków. Nauczycielka musi być wszechstronnie wykształcona, bo nasze dzieci wymagają, by wszystko wiedziała. Ma znać biologię, zoologię, ekologię i astronomię. Musi się znać na układzie słonecznym i podróżach na Marsa, a także wiedzieć, dlaczego człowiek słyszy i jak powstają głoski. Musi umieć wytłumaczyć, co się topi, a co rozpuszcza i dlaczego segregujemy śmiecie. Musi umieć zrobić telefon z kubków po jogurcie i sznurka, zrobić masę solną lub papierową. Umieć wszystko narysować, zaśpiewać, wylepić i wymyślić sto zabaw na każdą okazję. Musi wiedzieć o szczepieniach i bakteriach. O komputerze i internecie – też. A jednocześnie znać stare i nowe bajki, umieć… wysłuchać, pocieszyć, wytłumaczyć. Dzieci przebywają w przedszkolu średnio 8-10 godzin. Każde z nich ma inne zainteresowania i inny zasób wiedzy. Każde z nich jest z innego domu i wychowywane według innego stylu. By przez tyle godzin czuły się dobrze w początkowo obcej placówce, by rozwijały swe zainteresowania i zdobywały wiedzę z różnych dziedzin, jest potrzebny dobry, mądry i wykształcony nauczyciel. Nauczyciel, który potrafi być elastyczny i chętny, by doskonalić swój warsztat pracy. Obecnie przedszkola, podobnie jak licea ogólnokształcące, stają się placówkami profilowanymi: ekologicznymi, plastycznymi, teatralnymi itp. Rodzice, zapisując dzieci, dokładnie sprawdzają ofertę placówki. Teraz jej atutem jest program, a nie odległość od domu. Dlatego nauczycielki doskonalą swoje umiejętności na profesjonalnych kursach, wybieranych spośród obecnie szerokiej oferty edukacyjnej i dobieranych według profilu i potrzeby przedszkola. Przedszkole, którą prowadzę, też ma swój profil: terapia logopedyczna, wspomagana oddziaływaniem kompensacyjno-wyrównawczym. Od dziewięciu już lat pracujemy według programu autorskiego zatwierdzonego przez ministerstwo jako innowacja. Rok temu ofertę edukacyjną wzbogaciłyśmy o grupę integracyjną i reedukację indywidualną dla dzieci 6-letnich ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się. By realizować ten bogaty program, nauczycielki bez przerwy podnoszą swoje kwalifikacje na różnorodnych kursach. Wszystkie mamy już za sobą następujące kursy: kinezjologii edukacyjnej, pedagogiki zabawy, tańców integracyjnych, kurs wstępny z logopedii, muzykoterapii, matematyki dziecięcej i wprowadzania w świat pisma, a z psychologicznych, takie jak: “Wychowanie bez porażek”, “Jak słuchać, żeby dzieci mówiły; jak mówić, żeby dzieci słuchały”. Wiedza ta pozwala nam lepiej rozumieć i ułatwia pomoc w rozwiązywaniu problemów dzieci i ich rodziców. Pomaga nam indywidualizować przygotowywane dla dzieci programy, a tym samym sprzyja likwidacji dysharmonijności w rozwoju. Myślę z przykrością, że nasza praca, bez względu na to, czy jest pracą przedszkolanek czy nauczycielek wychowania przedszkolnego, jest nadal niedoceniana. A może to niedoceniany jest ten najważniejszy w życiu dziecka okres. Czas, w którym nawiązuje się pierwsze kontakty społeczne, zawiera pierwsze znajomości i przyjaźnie, nieraz nawet na całe życie. Tu uczy się pięknej mowy ojczystej oraz przeżywa się pierwsze występy artystyczne (zarówno własne, jak i przez kontakt z profesjonalnym aktorstwem). Tu zauważa się różnicę płci i różne role przyjmowane na siebie przez dorosłych. Nauczycielka jest też matką, nieraz babcią, robi zakupy, potrafi się śmiać, miewa kłopoty i bywa chora. Przenosi się to potem na własną rodzinę i na znajomych. To już w przedszkolu uczy się współzawodnictwa i pracy zespołowej, przewodzenia, jak i podporządkowywania grupie, wytrwałości, ambicji, współczucia i koleżeńskości. Uczy się tego wszystkiego, co w dorosłym życiu jest niezbędne. Czy więc okres ten powinien być traktowany jako wychowanie samoistne? Czy powinien być pomijany w planach edukacyjnych i kolejnych reformach? I najważniejsze! Czy osoba realizująca to wszystko nie zasługuje na miano NAUCZYCIELA? Ciekawa jestem, czy za rok ktoś opublikuje dane dotyczące liczby nauczycieli dyplomowanych w poszczególnych etapach nauczania. Myślę, że te dane naocznie pokażą, że PRZEDSZKOLANKI nie są gorsze ani mniej wykształcone od nauczycieli placówek szkolnych. Mirosława Sutkowska magister pedagogiki, logopeda, socjoterapeuta Przedszkole nr 127 w Warszawie
"Przedszkola są ważne, nie tylko dlatego, że opiekują się dziećmi, gdy ich rodzice są w pracy" - przekonują badaczki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza TVN24 - "Przedszkola są ważne, nie tylko dlatego, żeO zawodzie nauczyciel przedszkola zajmuje się opieką nad dziećmi w wieku od 3 do 7 lat. Określenie âprzedszkolankaâ nie jest już używane, bo odnosiło się do osób, które ukończyły licea pedagogiczne lub studium nauczycielskie. Dawniej z powodu deficytu na pracowników z wyższym wykształceniem takie osoby były często zatrudniano. Głównym zadaniem nauczyciela przedszkola jest przygotowanie dziecka do podjęcia nauki w szkole czyli powinien on rozwijać u swoich podopiecznych tzw. dojrzałość szkolną dotyczącą sfery umysłowej, fizycznej, emocjonalnej i społecznej. Nauczyciel przedszkola powinien czuwać nad prawidłowym rozwojem każdego dziecka i w przypadku zauważenia nieprawidłowości (lub faktu przejawiania w jakimś kierunków niezwykłych talentów) powiadomić rodziców. W ramach swoich obowiązków nauczyciel przedszkola prowadzi zajęcia z wychowania zdrowotnego (np. ćwiczenia gimnastyczne, zabawy ruchowe), wychowania umysłowego (np. nauka wierszyków i piosenek), wychowania technicznego (np. zabawy plasteliną, konstrukcje z klocków), wychowania estetycznego (np. rysowanie, malowanie), wychowania moralno-społecznego (np. wyrabianie samodzielności w codziennych czynnościach, nauka zabawy z innymi dziećmi). Praca ta ma charakter samodzielny, choć grupy mogą być prowadzone przez dwóch wychowawców. Cechą podstawową, którą powinien posiadać nauczyciel przedszkola jest łatwość w nawiązywaniu kontaktu z dziećmi. Odpowiednie podejście ma korzystny wpływ na rozwój dzieci. Inne ważne cechy wychowawcy to: cierpliwość, opanowanie, spostrzegawczość, podzielność uwagi połączona z umiejętnością koncentracji. Przydatna jest też dobra pamięć oraz umiejętność łatwego i prostego budowania wypowiedzi w taki sposób, by dzieci nie miały kłopotów ze zrozumieniem. Na pewno mile widziane są umiejętności wokalno-muzyczne, artystyczno-techniczne, wyobraźnia czy twórcze. Nauczyciel powinien stanowić wzór dla swoich podopiecznych. Musi być świadomy, że w jego gestii leży prawidłowy rozwój dzieci â fizyczny, umysłowy i psychiczny. Zarobki nauczyciela przedszkola Nauczyciel w przedszkolu nie może liczyć na wysoki zarobek. Stażysta zatrudniony w przedszkolu publicznym może zarobić ok. 1400 zł brutto za miesiąc pracy. Pensja rośnie wraz ze zdobywaniem kolejnych stopni rozwoju zawodowego. W przedszkolach prywatnych zarobki są z reguły również:Nauczyciel przedszkola - jak zostaćNauczyciel przedszkola - własna firmaW naszym słowniku synonimów języka polskiego istnieją 3 wyrazy bliskoznaczne dla słowa przedszkolanka. Synonimy te podzielone są na 2 grupy znaczeniowe. Tagi dla synonimów słowa przedszkolanka: synonimy słowa przedszkolanka, inne określenia słowa przedszkolanka, inaczej przedszkolanka, inaczej o przedszkolance, synonimy wyrazu Od dłuższego czasu przyglądam się wojnie jaką rozpoczyna wśród nauczycielek przedszkola słowo :”przedszkolanka”. Bo dlaczego nam – kobietom, które uczyły się na nauczycielki odbiera się prawo do posługiwania się prawowitą nazwą naszego zawodu? Dlaczego wiecznie boli nas to, że nie jesteśmy traktowane na równi z nauczycielką języka obcego, nauczycielką fizyki czy nauczycielką w-f? Czy nie robimy nic? Pod naszą opiekę trafiają dzieci w różnym wieku, z różnymi problemami, które wyłapać powinnyśmy – MY. To w przedszkolu, lub w żłobku dziecko po raz pierwszy jest separowane od matki, dla której jest idealne. Jest to całkowicie zrozumiałe. Niestety często zdarza się tak, że rodzice nie widzą żadnych problemów, lub nie chcą ich widzieć. Trzeba być delikatnym by nikogo nie urazić, by rodzic nie poczuł się oskarżany o zaniedbywanie dziecka. Mamy pomóc, odkrywać, ukierunkować. Mamy znaleźć mocne strony i pielęgnować je w tym małym człowieku. Szukamy ciekawych pomocy dydaktycznych, tworzymy ciekawsze pomoce niż te plastikowe, w krzykliwych kolorach. Dajemy im do rąk nożyczki, piasek, farby, które w niektórych domach są zabawkami zakazanymi bo dziecko zrobi sobie nimi krzywdę, nabrudzi, mama musi potem sprzątać bo wszystko powgniatane w dywan. Jesteśmy powierniczkami sekretów i to nie tylko dziecięcych. Znamy problemy waszych dzieci – także te, które dzieją się w waszej rodzinie. Wiem kiedy mama pokłóci się z tatą, wiem kiedy tata nie wraca do domu, kiedy wyjeżdża lub kiedy w domu jest impreza podczas której rodzice i ich koledzy krzyczą tak, że dzieci nie mogą spać. Wiem o troskach dzieci, o lęku przed specyficznymi sytuacjami. Wiem kiedy mama krzyczy rano i kiedy ma czas dla dziecka. Ufają nam i oddają swoje małe serca w nasze ręce. Czasami te problemy są większe niż możemy sobie wyobrazić. Czasami chciałoby się zrzucić z tych dzieci cały ciężar świata dorosłych, przejąć go na siebie i pozwolić im żyć bez lęków. Praca w przedszkolu to nie jest zwykłe bycie przedszkolanką. Dla tych dzieci jest się kimś ważnym. Pomagasz tym dzieciom stać się samodzielną jednostką (w porozumieniu z rodzicami). Pomagasz im radzić sobie z emocjami , z rówieśnikami. Pokazujesz im różne zagadnienia, które nie mogą być tylko przeciętnym tematem w podręczniku metodycznym. Nie pozwalasz na nudę. Szukasz, tworzysz, organizujesz. I przede wszystkim – JESTEŚ. Dla dzieci, dla rodziców – kiedy mają pytania, kiedy rozkładają bezradnie ręce. Pozwalasz im się wygadać, dajesz wsparcie i zrozumienie. W końcu to NASZE dziecko. Odkąd przekracza progi placówki staje się NASZYM dzieckiem, o które troszczyć będziemy się od tej pory wspólnie. I tak jak lekarz powinien działać zawsze w najlepszym interesie pacjenta, tak nauczyciel powinien zawsze działać w najlepszym interesie ucznia. Nie z wyższością nad dzieckiem czy rodzicem, ale będąc obok. Obok rodzica, dziecka i sytuacji. Podając rękę. Nasza praca składa się głównie z kreatywności… i kawy! wycinamy, kleimy, ozdabiamy okna, szatnię, salę przedszkolną. Wyobrażasz sobie, że to wszystko jest kupionym chińskim gotowcem? Nasze ręce niejednokrotnie są pełne odcisków od zszywaczy, dziurkaczy i nożyczek. To nie jest zabawa – jeśli tak myślisz, to proszę przyjdź do nas. Popracuj z nami przez miesiąc. Tydzień to za mało. Przeżyj z nami przygotowania do zajęć, przygotowanie dzieci do występu, przeżyj krzyk i hałas, przeżyj smutki i radości z jakimi musimy się zmagać. Usiądź z nami w kole i spróbuj każdemu udzielić głosu, zapamiętaj ich wypowiedzi. Przytul wszystkich każdego dnia. Utul i spróbuj ukoić płacz. Czekaj na rodzica, który stara się dotrzeć jak najszybciej po dziecko, które Siedzi rozpalone na Twoich kolanach i wtula się w Ciebie jak w największego przyjaciela, który niesie mu pomoc. To nie jest przejaskrawione. Pracując z dziećmi musisz patrzeć na świat ich oczami. Musisz patrzeć na codzienność z wysokości metra nad ziemią. To co Ty odbierasz jako normalność ich może przerażać. Tak. Pijemy kawę. Pijemy ją praktycznie codziennie rano i w południe. By przeżyć. Dziwne, że tej kawy nie wypomina się urzędnikom, prezesom i ludziom w korpo. Ty nie pijesz kawy podczas chwili wolnego w pracy? Nie idziesz do toalety? Nie jesz śniadania? My jemy w locie. Mamy swoje rodziny, dzieci, które trzeba odwieźć do szkoły, żłobka – wstajemy o 5 lub 6 by wyrobić się na 7 i otworzyć przedszkole dla waszych dzieci. Często robimy to przed wyznaczoną godziną otwarcia bo rodzice proszą, bo nie wyrobią się do pracy. My musimy. Dlatego ta kawa w wielu środowiskach jest już anegdotą – bo nauczyciele to tylko kawę piją, tylko ten zapach unosi się w powietrzu przedszkolnym i szkolnym. A może zaczniemy pić red bulla? Nie bądźmy dla siebie złośliwi. Naszym celem jest pamiętanie o tym co nas łączy. Dzieci. Nie musimy się wielbić. Powinniśmy się szanować. I to, że w domu powiesz o mnie Magda, przedszkolanka, ‘ta’ – ma wielki wpływ… na stosunek Twojego dziecka do mnie. Okazując szacunek w rozmowie o kimś , mając dziecko w pobliżu, pokazujesz mu, że traktujesz dobrze osobę, o której mówisz. Jeśli masz o mnie negatywne zdanie – rozmawiaj o mnie bez obecności dziecka. To do mnie wraca. Wiem kiedy Ty – Drogi Rodzicu jesteś niezadowolony z mojego postępowania. Każdemu nie dogodzę, ale pamiętaj – dziecko powinno być poza naszymi sympatiami i antypatiami. Nie wyrażaj się o mnie pogardliwie bo pokazujesz mojemu podopiecznemu, uczniowi, przedszkolakowi, że nie należy mi się szacunek. Uczymy dzieci tego, że każda praca jest ważna. Nieistotne czy ktoś sprząta ulice, piecze chleb, uczy innych czy leczy zęby lub ludzi. Uczymy ich szacunku do każdego człowieka. Tego zamożnego i tego bezdomnego. Do nauczyciela, lekarza , sprzedawcy, do fryzjera i bezrobotnego. Wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi. Mnie nie przeszkadza nazwanie mnie przedszkolanką. Przeczę sama sobie? Nie. Poczekaj. Nie przeszkadza mi to w sytuacji kiedy mówisz to normalnie, życzliwie. Przeszkadza mi gdy mówisz o mnie z pogardą. Jakbym była tylko tą, która nic nie robi. To samo czuje każdy nauczyciel, którego uważasz za nieroba. Pracuje tak samo jak ty by żyć normalnie. Przy okazji zabiera ze szkoły problemy swoich uczniów. Ty zamykasz drzwi swojej pracy i wracasz do rodziny. Ja w głowie mam milion myśli. Twarze dzieci i to z czym do mnie przychodzą. Szanuj mnie. Tak jak ja szanuję Ciebie. Nauczyciel akademicki, w przeciwieństwie do nauczyciela z gimnazjum lub LO, nie musi posiadać przygotowania pedagogicznego. Nauczyciel musi legitymować się wykształceniem kierunkowym i posiadać przygotowanie do pracy pedagogicznej potwierdzone ukończeniem odpowiedniego kursu. Zawód nauczycielski ma długą i bogatą historię. O zawodzie nauczyciel przedszkolaNauczyciel przedszkolazajmuje się opieką nad dziećmi w wieku od 3 do 7 lat. Określenie „przedszkolanka” nie jest już używane, bo odnosiło się do osób, które ukończyły licea pedagogiczne lub studium nauczycielskie. Dawniej z powodu deficytu na pracowników z wyższym wykształceniem takie osoby były często zatrudniano. Głównym zadaniem nauczyciela przedszkola jest przygotowanie dziecka do podjęcia nauki w szkole czyli powinien on rozwijać u swoich podopiecznych tzw. dojrzałość szkolną dotyczącą sfery umysłowej, fizycznej, emocjonalnej i społecznej. Nauczyciel przedszkola powinien czuwać nad prawidłowym rozwojem każdego dziecka i w przypadku zauważenia nieprawidłowości (lub faktu przejawiania w jakimś kierunków niezwykłych talentów) powiadomić ramach swoich obowiązków nauczyciel przedszkola prowadzi zajęcia z wychowania zdrowotnego (np. ćwiczenia gimnastyczne, zabawy ruchowe), wychowania umysłowego (np. nauka wierszyków i piosenek), wychowania technicznego (np. zabawy plasteliną, konstrukcje z klocków), wychowania estetycznego (np. rysowanie, malowanie), wychowania moralno-społecznego (np. wyrabianie samodzielności w codziennych czynnościach, nauka zabawy z innymi dziećmi). Praca ta ma charakter samodzielny, choć grupy mogą być prowadzone przez dwóch podstawową, którą powinien posiadać nauczyciel przedszkola jest łatwość w nawiązywaniu kontaktu z dziećmi. Odpowiednie podejście ma korzystny wpływ na rozwój dzieci. Inne ważne cechy wychowawcy to: cierpliwość, opanowanie, spostrzegawczość, podzielność uwagi połączona z umiejętnością koncentracji. Przydatna jest też dobra pamięć oraz umiejętność łatwego i prostego budowania wypowiedzi w taki sposób, by dzieci nie miały kłopotów ze zrozumieniem. Na pewno mile widziane są umiejętności wokalno-muzyczne, artystyczno-techniczne, wyobraźnia czy twórcze. Nauczyciel powinien stanowić wzór dla swoich podopiecznych. Musi być świadomy, że w jego gestii leży prawidłowy rozwój dzieci – fizyczny, umysłowy i nauczyciela przedszkolaNauczyciel w przedszkolu nie może liczyć na wysoki zarobek. Stażysta zatrudniony w przedszkolu publicznym może zarobić ok. 1400 zł brutto za miesiąc pracy. Pensja rośnie wraz ze zdobywaniem kolejnych stopni rozwoju zawodowego. W przedszkolach prywatnych zarobki są z reguły zostać nauczycielem przedszkolaNiegdyś (za czasów PRL-u) przedszkola bardzo często zatrudniały absolwentów liceów pedagogicznych lub studium nauczycielskiego (to właśnie w odniesieniu do nich używano rugowanego dziś z języka określenia – „przedszkolanka”). Obecnie w placówkach przedszkolnych pracują absolwentki kolegiów nauczycielskich, wyższych szkół pedagogicznych czy też uniwersytetów. Często mają również dodatkowe kwalifikacje, takie jak: gimnastyka korekcyjna, logopedia, psychologia, reedukacja, lub muzykoterapia czy przedszkolnym może zostać osoba, która ukończyła studia pedagogiczne,najlepiej ukierunkowane na pracę z dziećmi w wieku przedszkolnym. Mimo iż zawód ten wybierają przede wszystkim kobiety, nie ma żadnych formalnych przeciwwskazań, by pracowali w nim mężczyźni. Wystarczy przejrzeć internetowe fora, żeby przekonać się, że wielu już się na niego zdecydowało. Wiek także nie stanowi ograniczenia przy podejmowaniu pracy w przedszkolu. Warunkiem jest posiadanie wykształcenia Nauczycielawyznacza tygodniowy czas pracy nauczyciela w przedszkolu – w zależności od wieku dzieci wynosi on 22 lub 25 godzin. Średnio około 5 godzin dziennie. Praca odbywa się w systemie zmianowym. W przedszkolach prywatnych nauczyciele pracują około 8 godzin przedszkolny może pracować w przedszkolach publicznych i założyć własne przedszkole – warunkiem jest spełnienie przewidzianych prawem musi być sprawny psychicznie i fizycznie. W przedszkolu nie mogą pracować osoby niepełnosprawne. Kandydatów do zawodu nauczyciela przedszkolnego dyskwalifikują też wady wymowy i słuchu. sdzC. 396 486 480 495 51 209 396 134 44